Tarot – okultyzm w XXI w. ma się nadal dobrze

Tarot – okultyzm w XXI w. ma się nadal dobrze

Tarot – okultyzm w XXI w. ma się nadal dobrze

Tarot – okultyzm w XXI w. ma się nadal dobrze. Wydawałoby się pogańskie praktyki magiczne są reliktem przeszłości i dziś nie ma po nich śladu. Nie chodzi tutaj oczywiście o elementy tradycji zapożyczone z pogaństwa, które dzisiaj nie mają już nic wspólnego z czczeniem bożków. Mowa o formie okultyzmu, którą do dziś stosuje się w celu wyjścia poza świat materialny swoim poznaniem. Dotyczy to przewidywania przeszłości, a może raczej zabawy w jej przewidywanie.

Dobry pomysł na biznes

Oczywistym jest, że w kartach nie da się zobaczyć przyszłości. Osoby, które stawiają tarota doskonale o tym wiedzą, choć ich klienci niekoniecznie. Wystarczy spojrzeć, jaką popularnością cieszą się programy telewizyjne, w których ludzie dzwonią z prośbą o wróżbę. Jest to obok horoskopu chyba najpopularniejsza formy wróżenia obecnie i nie wydaje się, aby miano z niej rezygnować. Wiele osób bardzo by chciało poznać swoją przyszłość i są skłonni uwierzyć w sens wróżb. Dlatego właśnie formułowane wróżby brzmią pozytywnie, aby klientowi było w nie łatwo uwierzyć.

Historia tarota

Karty te nie są wcale nowoczesnym wynalazkiem. Korzystano z nich już w XV w. a interesowali się nimi nawet członkowie rodzin królewskich. Jedną z takich osób był książę Mediolanu Franciszek I Sforza. Zamówił on dla siebie wykonanie specjalnej unikatowej talii. Któż mógł mu zabronić?